Jedząc fasolkę po bretońsku wiosłujesz łyżką omijając jak się da fasolkę?
A może strączki kojarzą Ci się jedynie ze wzdęciami albo ziemistą konsystencją?
Czy da się mieć zbilansowaną dietę wegetariańską bez strączków?
Teoretycznie, dieta wege może istnieć bez strączków, polegając na nabiale i jajkach jako źródle białka. Wtedy dobrze by było jeść pełnoziarniste i różnorodne zboża, dużo nasion, orzechów i zielonych warzyw, by zaspokoić zapotrzebowanie na pozostałe składniki odżywcze. Niestety nie jest to optymalne. Bez strączków trudno uzyskać dobrą ilość żelaza, a korzyści zdrowotne z wegetarianizmu raczej będą mniejsze przez więcej tłuszczów nasyconych (z nabiału) oraz mniejszą ilość prozdrowotnych substancji (ze strączków).
Nikt Cię nie powinien zmuszać do jedzenia produktów, których nie lubisz. Warto się jednak zastanowić, czy da się mieć te strączki w diecie w sposób, który Ci odpowiada! Strączków jest dużo rodzajów. Na wiele sposobów można je przygotować. Są też sposoby na obniżenie substancji powodujących wzdęcia.
Pomysły na strączki:
Soczewica czerwona – rozgrzewający dahl z soczewicy (taka potrawka)
Soczewica zielona – w pasztetach wegetariańskich lub gołąbkach
Ciecierzyca – hummus (niekoniecznie klasyczny, może pomidorowy albo z chilli), falafele
Biała fasola – “smalczyk z fasoli” tzn. pasta z cebulką i przyprawami
Czerwona fasola – chilli sin carne
Bób – jako przekąska!
Groch – zupa krem z zielonego groszku
Makarony ze strączków (np. z soczewicy i ciecierzycy) jako baza każdego dania makaronowego.
Co ze wzdęciami?
Na różne strączki układ pokarmowy może mieć różną tolerancję!
Warto testować i obserwować objawy. Zależą one od:
Rodzaju strączków:
Np. po czerwonej fasoli mogą być wyraźne, ale po soczewicy czerwonej już nie.
Warto pamiętać o Tofu (robione z soi), które jest łatwostrawne i raczej nie obserwuje się po nim objawów jelitowych. Jest zdrowe i warto je dodawać! Tofu naturalne wmiesza się swoim neutralnym smakiem w większość dobrze przyprawionych dań, a tofu wędzone powinno zasmakować amatorom oscypka 🙂
Ilości jednorazowo zjedzonej:
Na jeden posiłek mniejsze porcje będą lepiej tolerowane!
Możesz zacząć od testowania małych ilości – np. 2 łyżek ciecierzycy na porcję gulaszu czy do sałatki.
Sposobu obróbki:
Im bardziej rozdrobnione, tym lepiej strawne np. hummus może być lepszy niż ciecierzyca w sałatce.
Sposobu ugotowania:
Długie moczenie przed gotowaniem z wymienianiem wody, a może gotowe strączki w słoiku? Obserwuj co lepiej u Ciebie działa!
Skreśliłaś/eś strączki ze swojej kuchni dawno temu? Czy czas na rozejm?
Strączki kiedyś były bardzo popularne w Polsce, z biegiem czasu zostały zastąpione przez produkty mięsne. Jako dietetyczka doceniam ich walory odżywcze i polecam je włączać wszystkim, również osobom na tradycyjnej diecie. Jeżeli masz pytania, zapraszam do kontaktu. Możesz zadać mi pytanie przez Instagram, Facebooka lub formularz kontaktowy.
A jeżeli potrzebujesz większego wsparcia w bilansowaniu swojej diety wegetariańskiej, zapraszam na konsultację!